sobota, 19 września 2015

Jej Wysokość Dynia

Dynia olbrzymia, dynia piżmowa, dynia zwyczajna,dynia figolistna...
Dynia, dynia, dynia...
Nie będę dziś  pisała o wartościach odżywczych lub leczniczych,
nie będę też pisała o kwestii smaku :)

Dzisiaj dynia w roli ozdoby domu: kuchni salonu, stołu a nawet krzesła :)

Dzisiaj nie straszy nas wyciętymi zębami, to jeszcze nie ta pora.

Nadchodząca jesień zachęca nas do nowych wyzwań w dekorowaniu naszego domu, zmieniają się barwy przedmiotów użytkowych, w wazonach pojawiają się jesienne barwy. Kanapy pokrywają ciepłe koce a my szukamy ciepłych kapci, by zaszyć się po pracy w tak zwany ciepły kąt.

Zanim jednak barwy jesieni na dobre zawładną naszym domem, pokażę Wam dyniową jesień w białym wydaniu.

Zapraszam: 



w progu witają nas białe dynie pięknie wyglądające  w wysokich pucharach 





W salonie możemy zrobić super aranżację na ławie, wystarczy pomalować dynie na biały kolor , położyć na białej paterze i gotowe






Przetarte świeczniki, lustro, naturalny wianek, kłosy zboża, a wśród tego białe dynie. Piękne aranżacje - prawda?









Co powiecie na tak nakryty stół? Ja się zakochałam.



a może zamknąć je w kredensie ?




lub w klatce ?





te są moje ulubione 




Teraz trochę jesiennych barw wkrada się w moje ukochane dynie, pachnie już w kuchni zupa dyniowa, placki z dyni i dyniowe ciasto, czy ja temu podołam ?



 Troszkę zostawię w kuchni, bo pięknie wyglądają.


Część włożę do wazonu a resztę wyniosę do ogrodu - 

 przecież idzie jesień :)



Przed domem zrobię bałwana, tak na próbę - przed zimą




i nie mogę zapomnieć o zapasach na Halloween





To wszystko moi kochani, jestem przygotowana, a wiec czas na gorącą dyniową zupę 






PS: mój przepis na zupę z dyni 

W pięknym emaliowym garnku podgrzewam dobrej jakości oliwę.
Kiedy oliwa jest już wystarczająco ciepła i zaczyna pachnieć, wrzucam na oko :) 
kmin rzymski
chili
kurkumę
wszystko mieszam drewnianą łyżką i pilnuje żeby przyprawy, a szczególnie kmin się nie przypalił !!!
przez chwilę upajam się przepięknym aromatem przypraw i wyobrażam sobie wtedy południe Włoch, nie wiem dlaczego akurat Włoch, ale tak mam.
Kiedy przyprawy są gotowe, wkładam pokrojoną na kawałki dynie,
teraz już tylko czekam kiedy dynia zmięknie, miksuje i gotowe.
Możecie zrobić do niej czosnkowe grzanki i posypać uprażonymi pestkami dyni.
Gotową zupę przelewam do białej miseczki, wtedy wyraźnie widać jej piękny jesienny kolor.
Zasiadam do stołu w towarzystwie aranżacji z białych dyn i cieszę zarówno oczy jak i żołądek  :)

smacznego i do zobaczenia w Belle Maison.
K&J

5 komentarzy:

  1. Białe dynie mają niesamowity urok i dają nieograniczone możliwości aranżacyjne.
    Za to je uwielbiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za miłe komentarze, zapraszam niebawem.
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite.Niby zwykłe a jednak ponad....NIBY nic -dynia a ile możliwości i korzyści. Od gorącej, sycącej zupy,poprzez łuskanie pełnych witamin i mikroelementów pestek, do niecodziennych ozdób.... mistrzostwo dla DYNI!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite.Niby zwykłe a jednak ponad....NIBY nic -dynia a ile możliwości i korzyści. Od gorącej, sycącej zupy,poprzez łuskanie pełnych witamin i mikroelementów pestek, do niecodziennych ozdób.... mistrzostwo dla DYNI!

    OdpowiedzUsuń